Czwarta nad ranem, może sen przyjdzie…

Macie tak czasem, że nie możecie zasnąć? Że chcielibyście gdzieś się schować, nie wrócić do domu, do osób, które przecież Kochamy. Zgubić się, choć na godzinę, założyć na uszy mp3-kę i przenieść się do innego świata. Tego lepszego.

Nasz Mały Piotruś już potrafi kilka słów „wypowiadać”. W czasie „płaczu” jest to słowo „nie”. Ostatnio doszły „ge”, oraz bardzo wyraźne „ej”. Zaczyna gaworzyć, czasem w nocy Go najdzie na naukę mówienia, i wtedy jest już mniej radości z tego powodu ;).
Wychowanie dziecka to trudny chleb. Czasami, kiedy się już wszystko uspokoi, żałuję podniesionego głosu (np. ze zdenerwowania), albo jakiś gestów czy rzeczy, które nie do końca były odpowiednie. Czemu tak to jest, że musimy zdobyć doświadczenie by się czegoś nauczyć, że czasem, by być lepszym, najpierw musimy popełnić jakiś błąd czy też coś schrzanić. Czasami jeszcze nie wierzę, a przecież już od prawie dwóch miesięcy jestem tatą.

Ostatnio w sieci znalazłem ciekawy artykuł o wychowaniu. A właściwie o biciu, jako formie wychowawczej. Polecam lekturę.

Jakiś czas temu dobiegła mnie smutna wiadomość o porodzie kobiety w Szpitalu Wojewódzkim, w Tychach. Poród trwał (!) 19 godzin. Zakończył się niestety śmiercią i dziecka, i samej kobiety. Podano Jej podobno kroplówkę, na którą była uczulona… Wczoraj trafiłem na artykuł o porodzie, tyle, że ze szczęśliwszym finałem. Przeczytajcie sami.

Na koniec, jako, że jest grubo po 4 rano, tytułowy utwór grupy SDM – Czwarta nad ranem.

Ten post ma jeden komentarz

  1. Marzena

    Wyjść i nie wrócić do domu..coraz częściej to mam…i czas nadejdzie niebawem. Co do problemów z zaśnięciem.chyba taki dzień był..sama po 3 dopiero zasnęłam z głową pełną myśli, spostrzeżeń. Błędy popełnia każdy, gdybyśmy ich nie popełniali..byłoby zbyt łatwo w życiu. Powodzenia w byciu ojcem:)2 miesiące..pierwsze słowa etc. będzie coraz lepiej….wszystkiego dobrego dla całej rodzinki.

Dodaj komentarz