Prawo do aborcji.

Ogarnął mnie pusty i przygnębiający zarazem śmiech po lekturze artykułu opisującego protest około 100 (!) kobiet i rzekome przeciwstawianie się „przytłaczającej większości” społeczeństwa hiszpańskiego przeciwko próbie ograniczenia prawa do aborcji. Głos kobiet, że to one rodzą, decydują, wydaje się wręcz absurdalny. Przecież to nie tylko ich dziecko. Same nie zachodzą w ciąże. Ktoś powie, że i partner tego chce. Zatem, np. czy pijanemu kierowcy, który chlał i wsiadł za kierownicę stając się w moim odczuciu drogowym mordercą, też należy po prostu zapomnieć, że wczoraj po pijaku zabił kogoś w wypadku samochodowym, pogłaskać, przytulić i oddać prawo jazdy? Przecież nikt im nie karze iść do łózka i zachodzić w ciąże.. gwałty? Owszem, to przykry i trudny temat dla Kobiety, jednak wydaje mi się, że często te „prawdziwie pokrzywdzone”, będące przecież w mniejszości, są wykorzystywane jako dobry argument „za aborcją” przez kobiety walczące o prawo do aborcji z czystej wygody. „Och wpadło się, więc trzeba walnąć se skrobankę”.

Czy rodziców, którzy stracili dziecko przez pijanego kierowce będziemy pocieszać, „że przecież nic się stało, no napił się, oj no każdemu się zdarza. Obiecał, że już nie będzie. Oddamy mu prawko, będzie dobrze”? Nic nie będzie dobrze. O zmianach w kobiecej psychice po aborcji, nie będę pisał. Te, które mają to za sobą wiedzą same.

Na koniec przemyśleń, krótkie opowiadanie – refleksja (powstało jakieś 30 minut temu).

[…]
– Ale ja go nie chcę, to po prostu koszmar!
– Wie Pani co.. tak z innej beczki, jeśli pijany kierowca, który przecież po pijaku prowadzi samochód, doprowadza do wypadku, na dodatek zabija kogoś.. czy taki kierowca powinien uniknąć kary czy nie?
– Oczywiście, że nie! Gnoja przetrzepać by trzeba! Zabrać prawko do końca życia!
– I nie uważa Pani, że alkohol jest okolicznością łagodzącą?
– Oczywiście, że nie! Za to, że się nachlał i wsiadł za kierownice powinien srogo zapłacić!
– Dlaczego zatem żąda Pani ode mnie prawa do aborcji, nie chcąc wziąć odpowiedzialności za swoją wpadkę i poniesienia konsekwencji swojego czynu? Idąc do łózka, wiedziała Pani na co się decyduje, podobnie z pijanym kierowcą, który siada za kierownicą. Tych drogowych morderców też mamy puszczać wolno?

Dodaj komentarz